Przejdź do głównej zawartości

Bransoleta "Alexandria"

To było najdłużej realizowane zamówienie ze wszystkich dotychczasowych. Wszystko się sprzysięgło przeciwko tej bransoletce. Co rusz coś powodowało przerwę w pracy nad nią: niespodziewany brak koralików i oczekiwanie na dostawę, zwichnięty nadgarstek, zapalenie spojówek... Zamówiona w sierpniu, miała być gotowa na koniec września, a mamy... no właśnie... listopad. Nawet nie wiem czy "zainteresowana" będzie nadal zainteresowana :D NIby nic skomplikowanego jeśli chodzi o wzór (kolory i wzór narzucone przez zamawiającą) ale rozmiar dość spory. Przybywało jej tak po mału, że zaczęłam podejrzewać iż jakiś chochlik w nocy odpruwa wszystko co podczas dnia przyszyłam :D Ale w końcu jest skończona i prezentuje się całkiem okazale co widać na zdjęciu do którego wyjątkowo użyczyłam dłoni sprawczej :D






Komentarze

  1. precyzja i wzór powala na kolana piękna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kompleksów nabawić się można, albo motywacji do dalszej nauki.Fantastyczna! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motywacji ! Tylko motywacji i żadnych kompleksów :) Dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  3. Świetna bransoleta, totalnie nie moja technika, ale podziwiam, ja bym się pogubiła w tych wszystkich koralikach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja od dłuższego czasu jestem Twoją fanką na facebooku i wciąż niezmiennie podziwiam Twój talent i wyobraźnię :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Naszyjnik "Nieśmiała Maiko"

Stwierdziłam że zaczynam być rozpoznawalna w swoim stylu, więc tym razem nieco inaczej, specjalnie, z zaskoczenia :) I chyba mi się udało... Ostatnim razem w ciągu 5 minut zostałam pod swoją pracą konkursową zdemaskowana a tym razem minęło trochę czasu i nikt nie napisał nic w stylu "chyba wiem czyje to" ;) :D Tak więc tak... to ja i mój naszyjnik inspirowany Japonią... Moim celowym zamiarem było wykonanie pracy nie kojarzącej się tak oczywiście z Japonią a raczej stosując japońskie sposoby. Dlatego poznałam i nauczyłam się dwóch nowych technik: Kanzashi - kwiatowa zawieszka, oraz Kumihimo - jeden ze sznurów w naszyjniku. Ale że nie może tak być żeby moje prace tak całkiem nie miały w sobie koralików to drugą bazą jest sznur koralikowy wykonany na szydełku we wzorze stylizowanym kwiatem wiśni. Natomiast element łączący bazę z zawieszką został wyhaftowany haftem krzyżykowym. Naszyjnik bierze udział w kalendarzowym konkursie Royal - Stone. Jeśli Ci się spodobał kliknij tu aby

Bransoleta "Izis"

No i doczekała się zdjęć ;) Bransoletka typu "mankiet" wykonana haftem koralikowym z osadzonym centralnie agatem. Utrzymana w ciepłych złoto brązowo-czerwonawych odcieniach dopasowanych do koloru kamienia. Wysokość około 5.5 cm.

Wielkie odkurzanie i ściąganie pajęczyn :D

Jak w tytule :D ... Czyli powrót na bloga i porządków czas. To jest post tymczasowy i zostanie usunięty zaraz po odgruzowaniu bloga :D