Jak w tytule. Cały czas jestem jeszcze w trakcie prostowania tego co mi się ostatnio poplątało. Ale najważniejsze, że chyba już idzie ku lepszemu. (tfu tfu, nie zapeszam - tylko myślę pozytywnie :)) Czasu wciąż jeszcze mało, do tego gorący okres przedświąteczny, więc jak same wiecie ktoś kradnie nam chyba czas i doba jest jakaś krótsza. Coś tam jednak w wyrwanych siłą chwil powstało z moich robótek, ale brakło sił, chęci i jak zwykle czasu na zdjęcia. Czwartek i piątek już mam wolny, więc myślę że pomiędzy sprzątaniem, a gotowaniem i pieczeniem zaglądnę tu i wrzucę jeszcze kilka słów oraz fotek :) Pozdrawiam :)
wszystkiego dobrego w nowym roku i niech ci się szybko wszystko uda ogarnąć :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Ogromne dzięki za życzenia Tuome. :) Ech jakoś wcale szybko nie chce się zacząć układać - pełny miesiąc nie miałam czasu tu zaglądnąć, aż mi wstyd. To znaczy zaglądać zaglądałam do Was, ale na wpisy brakowało i tematów bo nic póki co nie powstaje i przede wszystkim czasu, co niestety nadal ma miejsce. :(
Usuń