Jak w tytule :D Uwaga będę się chwalić, choć z natury "cicha i skromna" jestem ;D Po wielu próbach, błędach, pruciach, kłuciach się igłą w palce itd... mam przyjemność pokazać pierwsze moje nadające się do pokazania sutaszowe eksperymenty. Długa droga przede mną do perfekcji, ale tylko trening czyni mistrza, więc nie próżnuję i w każdej wolnej chwili zszywam kolejne sznureczki. Muszę przyznać że się coraz bardziej zakochuję w tej technice. Zdjęcia nie najlepszej jakości, ale coś nie mogę dojść do porozumienia ze swoim aparatem. Jak uda mi się zrobić lepsze to będę podmieniać. Pierwsza praca - "Diabełki" Druga praca - "Jagódki" (natychmiast porwane i przywłaszczone przez Miśkę) I trzecia praca - Urodzinowe turkusiki dla siostry - Wszystkiego naj naj naj siostrzyczko :-)