Jakiś czas temu dołączyłam na blogu Chagi do akcji
"Sal z księżniczkami". Bardzo fajny pomysł na wspólne haftowanie kwadracików, z których będą szyte „
Kołderki za Jeden Uśmiech”. Także wszystkie odwiedzające mnie krzyżykowe koleżanki zapraszam serdecznie do przyłączania się do zabawy, bo cel naprawdę szczytny :) A tu nieśmiało, bo z haftem to ja w sumie dopiero zaczynam, prezentuję moją pierwszą wykrzyżykowaną księżniczkę - Ariel. A tak mi się to spodobało, że na tamborku już rozpoczęta, rośnie z każdą wolną chwilą Bella. Jakąś trochę dziwną mam kanwę, bo haft trzema nitkami muliny jest zdecydowanie za gruby, za to dwiema jakby lekko prześwituje kanwa, ale myślę że chyba nie jest aż tak tragicznie.
Moja Ariel - lekkuchno pognieciona, bo już wyprana, a jeszcze nie wyprasowana :) Oczywiście kolory trochę inne niż dyktował schemat, ale nie byłabym sobą gdybym w swoje "dzieło" nie wsadziła czegoś od siebie :-D
Bardzo fajna akcja ... chyba też się przyłaczę. Jurto udam się do pasmenterii sprawdzić czy taką kanwę i muline mogę kupić ... Arielka jest cudna!
OdpowiedzUsuńwspaniała akcja, szkoda, ze ja się nie wyrobię :/
OdpowiedzUsuńArielka śliczna ^^
Fajny sals ale ja tez czasu już nie mam.
OdpowiedzUsuńśliczna :D
OdpowiedzUsuń